© 2023 Karolina Matyjaszkowicz

Zapraszam w ZAŚWIATY

zaproszenie-czestochowa-2016-pion-mail

 

Wydaje się, ze w kwestii etnodizajnu, folk inspiracji zostało powiedziane i zrobione tak wiele, że margines możliwości działań w temacie dramatycznie się skurczył. W dobie mód na ornamentykę ludową, bardzo łatwo dać się ponieść kiczowi i ulec przeświadczeniu, że obcujemy z wzornictwem tradycyjnym, podczas gdy jesteśmy poddawani swoistej, marketingowej indoktrynacji. Motywy ludowe są zapamiętale kopiowane, ozdabia się nimi niemalże wszystko, potęgując chaos  i propagując modę na pseudoludowy „look”.

Kłam tej folkowej pstrokaciznie zadaje twórczość łowiczanki, Karoliny Matyjaszkowicz. Artystka jest osobą, która z niezwykłym rozmysłem, finezją i  mądrością czerpie z tradycyjnego wzornictwa, kolorystyki, ornamentyki ale także z tego, co duchowe, przynależne sferze bezpośrednio nam niedostępnej. Wystawa Zaświaty, prezentowana w Galerii Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie zabiera nas w alternatywny świat, pełen południc, dmuchawców, chmurnic, skrybków. Karolina Matyjaszkowicz, mocno zafascynowana demonologią słowiańską, snuje opowieści o własnych przeżyciach, stanach uczuciowych, komentuje otaczającą rzeczywistość. Jako środka wyrazu używa języka baśni i legend. Zabiera nas w oniryczną podróż inspirowaną nie tylko podaniami ludowymi, ale również materialnymi wytworami kultury, jak wycinanki, pająki, tkaniny.

Intensywność barw oraz sposób kompozycji sprawiają, że obrazy Artystki działają na odbiorcę w sposób hipnotyzujący. Widać w nich fascynację malarstwem naiwnym oraz prymitywistami, ich spojrzeniem na świat przyrody. Karolina Matyjaszkowicz czerpie z nieprzebranych zasobów swej wyobraźni, wprowadza nas w rzeczywistość, w której nadrzędną rolę odgrywa fantazja.

„Zaświaty” to przestrzeń działania umarłych, którzy z różnych względów nie dostąpili jeszcze spokój wiecznego. To świat niezwykle różnicowany i barwny. Niebezpieczny, ale jednocześnie przyjazny, jeśli przestrzega się pewnych praw, nakazów i  zakazów. W pracach Artystki próżno szukać mroczności, strachu. Widać, że ten świat jest przez nią oswojony. Patrzy na niego z rozwagą, szacunkiem i spokojem. A świat ten odwdzięcza się jej niezwykłością form i kształtów. Które magnetycznie oddziałują na odbiorcę.

Ewelina Mędrala-Młyńska